To zwierzę o imieniu Portland szaleje i wyciąga gorącą latynoską laskę i jej kumpla z aparatem na zębach. Co za głęboki gardłowy mokry blowbang i przechodzą do pokazania swojego występu amatorskiej dziwki. To tak kusiło mnie, by nazwać międzyrasowy trójkąt, nie spodziewaj się niczego podobnego w innych zespołach PDX.